Wielkimi krokami zbliża się koniec roku, a co za tym idzie otrzymuję coraz więcej zapytań dotyczących stopnia zaawansowania prac nad zapowiadaną od dłuższego czasu kolejną nowelizacją upadłości konsumenckiej. Niestety nic nie wskazuję na to, aby zgodnie z dotychczasowymi obietnicami wyczekiwane zmiany weszły w życie już z początkiem 2019 r. Nie sposób też określić kiedy dokładnie to nastąpi.

Jeszcze na początku października wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł wskazywał, że prace nad zmianami są już na etapie konsultacji międzyresortowych i mają być prowadzone intensywnie przez jesień, tak aby mogły one wejść w życie z nowym rokiem ^(Źródło)

Niestety postęp prac nad projektem nowelizacji prawa upadłościowego, który można śledzić na stronie Rządowego Centrum Legislacyjnego (link TUTAJ), nie napawa zbytnim optymizmem. Zatrzymały się one bowiem na etapie opiniowania przez instytucje państwowe oraz ośrodki sądowe. Tym czasem do końca 2018 r. czekają nas już tylko cztery posiedzenia sejmu – ich terminarz dostępny TUTAJ.

Przewlekłość prac nad zmianami związana jest zapewne z ich rewolucyjnymi założeniami, które spotkały się z dużą falą krytyki ze strony środowisk prawniczych. Najwięcej kontrowersji budzi rezygnacja z przesłanki negatywnej do ogłoszenia upadłości konsumenckiej w postaci winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa w doprowadzeniu do stanu niewypłacalności lub istotnego zwiększenia jej stopnia.

O planowanych zmianach w upadłości konsumenckiej można w poniższych wpisach:
Upadłość konsumencka 2019 – planowane zmiany
Upadłość konsumencka 2019 – planowane zmiany cz. II

Więcej w temacie terminu wejścia w życie kolejnej nowelizacji prawa upadłościowego TUTAJ.