W obecnym stanie prawnym jedną z większych przeszkód w ogłoszeniu upadłości konsumenckiej stanowi brak majątku dłużnika, który pozwoliłby pokryć koszty postępowania upadłościowego. Sąd w takim przypadku zmuszony jest bowiem oddalić wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej.
Kto pokrywa koszty postępowania upadłościowego?
W związku z powyższym, aby zwiększyć dostępność upadłości konsumenckiej, znowelizowane przepisy przewidują, że „w przypadku, gdy majątek niewypłacalnego dłużnika nie wystarcza na pokrycie kosztów postępowania albo w masie upadłości brak jest płynnych funduszów na ich pokrycie, koszty te pokrywa tymczasowo Skarb Państwa.” Po wejściu w życie nowej regulacji upadłości konsumenckiej sędzia-komisarz będzie określał postanowieniem wysokość kosztów postępowania upadłościowego i zarządzał ich wypłatę tymczasowo ze środków Skarbu Państwa.
Zwrot kosztów pokrytych przez Skarb Państwa
Niemniej koszty postępowania upadłościowego będą pokrywane przez Skarb Państwa tylko tymczasowo, co oznacza, że ostatecznie mają one zostać przerzucone na upadłego konsumenta. Syndyk zwróci Skarbowi Państwa wypłacone kwoty niezwłocznie po wpływie do masy upadłości funduszów wystarczających na pokrycie kosztów postępowania (np. po sprzedaży mieszkania upadłego konsumenta). Jeżeli natomiast do masy upadłości nie wpłyną fundusze wystarczające na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego, koszty te zostaną uwzględnione w pełnej wysokości w planie spłaty wierzycieli. Spłata owych kosztów będzie mogła jednak zostać rozłożona na raty, w czasie nie dłuższym niż przewidzianym dla wykonania planu spłaty wierzycieli.
Umorzenie kosztów postępowania
Możliwym będzie również uzyskanie umorzenia kosztów postępowania upadłościowego. Nastąpi to w sytuacji, gdy sąd umorzy upadłemu konsumentowi jego zobowiązania bez ustalenia planu spłaty wierzycieli. W takim przypadku bowiem sąd jednocześnie obciąży Skarb Państwa tymczasowo pokrytymi kosztami postępowania upadłościowego.
Umorzenie upadłemu konsumentowi jego zobowiązania bez ustalenia planu spłaty wierzycieli może natomiast mieć miejsce gdy osobista sytuacja konsumenta w oczywisty sposób wskazuje, że nie byłby on zdolny do dokonania jakichkolwiek spłat w ramach planu spłaty.
Przepisy dotyczące nowej upadłości konsumenckiej znajdziesz TUTAJ
Witam
Mam pytanie dotyczące następującej sytuacji. Firma, której byłem prezesem otrzymała dotację z programu 8.1. POIG (e-usługa). Projekt został zrealizowany, nie otrzymano jednak jeszcze ostatniej transzy refundacji środków. Niestety po okresie realizacji nie udaje się osiągać wskaźników, firma jest w trudnej sytuacji finansowej. Obecnie nie jestem już prezesem tej firmy, natomiast weksel osobisty pozostał. Umowa o dofinansowanie mówi, że w przypadku nieosiągnięcia wskaźników rezultatu, instytucja może wypowiedzieć umowę, co jest równoważne ze zwrotem dofinansowania. Instytucja może sięgnąć do weksla, który został podpisany osobiście przez członków zarządu (odpowiedzialność osobista). Czy w takim przypadku można ogłosić upadłość konsumencką ?
Bardzo dziękuję za pomoc.
Na chwilę obecną nie ma podstaw do ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Wniosek o upadłość konsumencką byłby przedwczesny, ponieważ nie powstało jeszcze zobowiązania z weksla, które miałoby spowodować po Pana stronie stan niewypłacalności. Zapewne podpisał Pan weksel in blanco, a to oznacza, że zobowiązanie wekslowe powstanie dopiero z chwilą jego wypełnienia.
Witam
W przypadku trwającej już egzekucji komorniczej zajęcia części wynagrodzenia oraz rachunku bankowego na który wpływa moje wynagrodzenie o pracę w przypadku ogłoszenia upadłości konsumenckiej następuje zwolnienie rachunku przez komornika? Na konto wpływają tez alimenty na dzieci czy nimi również zarządzał by syndyk ? Nie posiadam żadnego majątku mieszkam w lokalu komunalnym mieszkanie nie jest zadłużone rachunki z tytułu opłat za lokal ,gaz, prąd są regulowane na skutek rozwodu ,utraty pracy , choroby nie mogłam regulować rat . Czy we wniosku do sądu w takiej sytuacji przedstawić swoją propozycję spłat jakie są moje możliwości i chęć do uregulowania długów. Czy można jednocześnie prosić o umorzenie części zobowiązań ze względu na brak majątku i nie duże dochody ?
Otrzymywane alimenty na dzieci nie wchodzą do masy upadłości. Propozycje układowe można przedstawić dopiero po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej. Nie trzeba prosić o umorzenie, ponieważ sąd to robi bez osobnego wniosku.
Czy jest to dlugi proces?
Co tracimy a co zyskujemy poprzez upadlosc?
Jak ominac koszta sadowe?
Jak wyjsc na prosta z takiej sytuacji?
Wszystkie informacje znajdują się już na blogu, a niektórym pytaniom był nawet poświęcany osobny wpis. Proszę poczytać bloga.
Jakie to koszty sądowe chce Pani omijać bo nie bardzo rozumiem. Chodzi o te 30 zł opłaty sądowej od wniosku?? Proszę dokładnie przeczytać artykuł, pod którym zamieściła Pani pytania.
Witam,w 2008r zgodzilam sie na kredyt meza, splacalismy,w maju 2010rozstalismy sie, twierdzil ze splaca,ale raz pan z banku byl wuec powiedziala Gdzie teraz mieszka i cisza, w 2011 maz zmarl, odrzucilam spade, syn tez, razem z aktem zgonu wyslalam do banku pytajac sie czy byly splaty, co dalej, pani powiedziala ze kredyt na meza nie moze udzielic inf, a ja idrzucilam spadek wiec mnie to nie dotyczy beda szukac spadkobiercow, w 2014 odbyla sie rozprawa na ktorej to nieletnia szwagierka przyjela z dobrodziejstwem inwentarza, a ja dostalam w grudniu wezwanue do zaplaty, inf ze sprawa idzie do sadu wysanie tyt bankowego, zadzwonilam, wyslalam pismo wyjasniajace, akty notarialne, przeprosili mnie, tydzien temu tesciowa listem poleconym prztslala mi ten tyt bankowy na mnie,ale wezwania od komornika na szwagierke, pech chce ze tak samo sie nazywamy, zaznacze ze bank nigdy nie chcial ze mna rozmawiac, powtarzal ze nue bede brana do odp bo nie jesrem wspolkredytobiorca, poreczycielem,zyrantem, nie mam majatku, moimi dochidami sa swiadczenia na niepelnosprawne dzuecko plus jego renta po ojcu a to nie pidlega zajeciom komorniczym, moja adwokat zlizyla skarge do arbitrazu bankowego (?,sadu)plus takie samo pismo do komornicza zeby zaczac to wyjasniac, obecnie z odsetkami, plus egzekucja komirnicza to juz piekna kwota, chocbym splacala nie mam szans na splate, bo nie mam z czego, co robic? Nie spie po nocach, jedyne wyjscie to proba upadlosci konsumenckiej
Z tego co Pani napisała wynika, że bank nie ma prawa dochodzić od Pani spłaty długów męża. Jeżeli ma Pani adwokata, to sprawa powinna się wyjaśnić. Na chwilę obecną przedwczesnym byłoby składanie wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej.
Od 2011r pracuję na umowę zlecenie z przerwą wakacyjną.Wcześniejsze umowy rozwiązane za porozumieniem stron.Mąż nie ma stałej pracy pracuje dorywczo.Mamy 3kredyty na których są komornicy a na jednym z nich komornik zajął cala pensje na poczet długu nie daje rady juz spłacać bo nie mam z czego ,gdyż komornik zajął całą moją pensje pozostali wierzyciele nie otrzymują spłaty zadłużenia,nie mamy żadnego majątku domu nieruchomości i mieszkamy u mojego teścia na poddaszu ,dom jest teścia ,teściowa nie żyje ,ale w moim posiadaniu są ruchomości typu meble,agd ,rtv.Czy mogę w tej sytuacji starać sie o ogłoszenie upadłości i jak to się ma do tego ze nie posiadamy stałego źródła dochodu i majątku
Tak jak wskazałem w artykule, pod którym zamieściła Pani swoje pytanie, brak majątku nie stanowi żądnej przeszkody w ogłoszeniu upadłości konsumenckiej. Znaczenie mają okoliczności, które istniały w chwili zaciągania zobowiązań i które stanowią przyczynę powstania stanu niewypłacalności. Sąd wyda postanowienie o ogłoszeniu upadłości konsumenckiej pod warunkiem, że dojdzie do wniosku, że nie ponosi Pani winy w zaistnieniu takiego stanu rzeczy oraz nie wynika on z Pani rażącego niedbalstwa.
Kredyty były brane wówczas kiedy jeszcze pracowałam na slałe mając umowę o prace na czas nieokreślony a po rozwiązaniu umowy o pracę w 2009 i później w 2010 r szukalam pracy na stałe ,ale bezskutecznie.Podjęłam pracę na umowę zlecenie bo tylko tak mogłam pracować i spłacać zadłużenia.Mąż do dziś nie ma stałej pracy.Czy w tym przypadku doszlo z mojej strony do rażącego niedbalstwa?
Osobiście nie widzę tu „zawinionego działania”, czy „rażącego niedbalstwa”.
witam serdecznie.
kilka lat temu prowadziłem działalność gospodarczą ogólnobudowlaną
Na początek wziąłem kredyt limit w koncie na kwotę 58600,-
później była sielanka aż rynek w 2009 się posypał .
Ukradziono mi dwa agregaty tynkarskie w przeciągu trzech miesięcy
a developer okazał się niewypłacalny .Były kolejne kredyty żeby ratować sytuację 50000,- i 46000,- jednak to nic nie pomogło bo w końcu poległem.
Działalność zamknąłem pracuje na umowę o pracę.banki wypowiedziały mi umowy.
Przez ostatnie cztery lata spłacam wszelkie drobne długi które wynikły jak również kredyty .obecnie mam dwa duże kredyty które już są na kwoty po 80000 każdy i jedna ugodę z firmą Kruk na 15 lat
W obecnej sytuacji nie mam już nic oprócz umowy o pracę którą i tak w połowie zabiera komornik.
W opinii komornika jestem dobrym dłużnikiem bo mówi że dużo spłaciłem i ciągle uczciwie spłacam.
pytanie moje jest następujące , czy mam szanse na upadłość konsumencką i co mi ona może dobrego przynieść
Bardzo proszę o odpowiedź
Upadłość konsumencka to jedyna możliwość umorzenia niespłacanych zobowiązań. Niemniej podstawę oddalenia wniosku o upadłość konsumencką stanowi brak złożenia wniosku o upadłość dla przedsiębiorców, gdy w okresie prowadzenia działalności gospodarczej zaistniał już stan niewypłacalności. Przy czym sąd może „przymknąć oko” na tą okoliczność, jeżeli uzna, że przemawiają za tym „względy słuszności” lub „względy humanitarne”.
Witam,
Panie Mecenasie czy w przypadku zakończenia i wykreślenia z CEIDG (ok. 2 lata temu) działalności gosp. z prowadzenia której pozostały mi długi, oraz w okresie po zakończeniu działalności zaciągnęłam zobowiązania których nie spłaciłam mogę ogłosić upadłość konsumencką ?
Witam. Pisze z kilkoma pytaniami.
O upadłości wiem już sporo, naczytałam się tyle że glowa pęka… Mamy z mężem sporo zadłużeń, z Komorniki, windykacją itd. Nie posiadamy żadnych nieruchomości, ani auta i tego typu pojazdów. Mamy tylko wyposażenie wynajętego mieszkania. moje pytanie dotyczy tego, czy lepiej składać wniosek w Polsce czy jednak np w Anglii,? kto może pomóc mi jak najlepiej wypełnić wniosek o upadłość, bo wiadomo że sami nie damy rady tego zrobić, a na adwokata najzwyczajniej nas nie stać. A niestety mieszkam w małym miasteczku gminnym.
Bardzo proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam. Asia
Radzę składać wniosek w Polsce. W kraju jest to dużo mniej kosztowne przedsięwzięcie. Dodatkowo z uznawaniem upadłości przeprowadzanych w Wielkiej Brytanii bywa różnie.
Niestety nie wiem, kto poza adwokatem lub radcą prawnym byłby Państwu w stanie pomóc z wypełnieniem wniosku.
I co masz odpowiedz?
Witam,
od 2010 roku prowadziłem firmę na zasadzie spółki cywilnej.(sklep)
po półtora roku otworzyłem kolejny niestety prawie w całości na kredyt bankowy jak i z pożyczek „rodzinnych”. Niestety w 2013 bank wypowiedział kredyt 40tys i od tego czasu zaczęły się problemy. Bank zażądał spłaty w 1,5 roku (co uczyniliśmy) w jednym lokalu byliśmy podnajemcą i gdy najemcy skończyła się umowa właściciel lokalu zażyczył sobie czynsz 0 150% większy niż dotychczas płaciliśmy wiec trzeba było przenieść sklep, który zamknęliśmy po prawie roku od przeprowadzki. Staraliśmy wyprowadzić firmę na prostą ale niestety z ostatnim dniem września 2014 zakończyliśmy działalność z długami. „Majątek firmowy”(w świetle prawa s.c. nie ma osobowości prawnej wiec chyba to nie firmowy majątek tylko osobisty, ale to nie istotne raczej) sprzedaliśmy lecz nie pokryło to długów. Także bilans podstawowego długu „wspólnego” (gdyż była to spółka dwuosobowa) to: 50 tys. kontrahenci, 20 tys kredyt bankowy cały czas spłacany, podatek VAT itp 8 tys. ZUS i Podatek dochodowy to po ok 15 tys. Prywatnych zobowiązań 50 tys nie wliczam bo to bez żadnych umów pożyczki. Oczywiście w dzisiejszych czasach wierzyciele nie chcą się „dogadywać” oddają sprawy do sądów licząc że szybko odzyskają dług. Już parę spraw się zakończyło więc komornicy próbują egzekwować należności, lecz ja nie posiadam majątku, ale koszty sądowe i egzekucyjne są bardzo duże i powiększają zadłużenie (przykład kwota 3tys zobowiązań wzrosła tylko z kosztami sądowymi i komorniczymi do 5tys!!!) . Obecnie pracuje za najniższą krajową mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu z żoną i dzieckiem. Ok 2 tyg. temu zrobiliśmy z żoną rozdzielność majątkową, ale nie wiem czy to ją uchroni. W związku z/w mam pytania:
Czy mogę sam starać się o upadłość czy wspólnik również powinien (on obecnie przebywa za granicą, ale nie wiedzie mu się więc prawie nie pomaga w spłacie)
Czy jeżeli mam od niedawna rozdzielność ma to jakiś znaczenie na ogłoszenie upadłość
Chciałbym spłacić zadłużenie przede wszystkim kontrahentom(chciałbym być uczciwy wobec ludzi) ale nie daje rady, a widmo odsetek i dodatkowych kosztów sądowych i komorniczych mnie przeraża! Błędne koło!
Bardzo proszę o odpowiedź
Pozdrawiam
Wniosek o ogłoszenie upadłości można składać samodzielnie.
Na temat rozdzielności majątkowej przeczyta Pan TUTAJ
Panie Mecenasie jeśli Sąd podczas rozprawy w sprawie umorzenia zobowiązań i ustalenia planu spłaty zobowiązuje upadłego w ramach planu spłaty do przelewania co miesiąc określonej kwoty na rzez wierzyciela i określonej kwoty na rzecz Skarbu Państwa na pokrycie kosztów postępowania które zostały tymczasowo pokryte przez Skarb Państwa, to na jakie konto Skarbu Państwa należy dokonywać tych wpłat? Nikt takiej informacji nie przekazał, nigdzie jej nie ma i nie wiem czy wpłaca się je na konto Sądu?
Na rachunek sądu. Proszę poprosić o nr stosownego rachunku w sekretariacie sądu.